Hołd pruski to obraz mający uwidocznić wielkość Polski, świetność jej kultury i sprawiedliwość jej królów. Matejko zaczął go malować w Wigilię 1880. Po. Obraz Jana Matejki, zatytułowany „Hołd pruski”, przedstawia historyczną scenę złożenia lennego hołdu polskiemu królowi, Zygmuntowi I Staremu przez Albrechta.
W Rosji w obwodzie biełgorodzkim, wykorzystywanym przez armię rosyjską jako punkt przejściowy, rośnie liczba gwałtów na mieszkankach - podaje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. SBU powołuje się przy tym na przechwyconą rozmowę telefoniczną: "Mamy w prokuraturze tyle zgłoszeń o gwałtach (...)". "Rosyjscy wojskowi zaczęli dopuszczać się masowych zbrodni nawet na terytorium Rosji" - pisze SBU w komunikatorze Telegram. W obwodzie biełgorodzkim przy granicy z Ukrainą, wykorzystywanym przez rosyjskie wojsko jako punkt przejściowy, znacznie wzrosła liczba zgłoszeń w sprawie gwałtów - podaje ukraińska służba, powołując się na przechwyconą rozmowę. "Mamy w prokuraturze tyle zgłoszeń o gwałtach (...)" - mówi małżonka rosyjskiego wojskowego, która - według SBU - pracuje w rosyjskich organach ścigania. Jak dodaje, do gwałtów zaczęło dochodzić częściej po przybyciu żołnierzy z innych regionów - czytamy. "Mama mówi, że do nich przyjechał tam i Władywostok i Chanty-Mansyjsk, Chakasja" - wylicza kobieta. Opowiada historię dziewczyny, której znajomość z rosyjskim wojskowym zakończyła się zgwałceniem przez 15 wojskowych - zaznacza SBU. "Widzimy więc, że przez własną armię cierpią też Rosjanki. Ciekawe, co na taką tendencję powie kobieta z innej rozmowy przechwyconej przez SBU, która zachęcała swojego męża do gwałcenia Ukrainek?" - dodaje SBU we wpisie. "Idź tam, gwałć Ukrainki i nic mi nie mów. Zrozumiano?" - rozmowę telefoniczną takiej treści przechwyciły ukraińskie służby specjalne w połowie kwietnia. Na nagraniu słychać, jak kobieta mówi: "Gwałć tam ukraińskie baby. Nic mi nie mów. Dobra? (śmiech)". Mężczyzna odpowiada: "Gwałcić i nic ci nie mówić?". "Tak, żebym nic nie wiedziała. A co?" - mówi kobieta, śmiejąc się. "Mogę, tak?" - pyta mąż. "Tak, pozwalam. Tylko zabezpieczaj się" - stwierdza małżonka, na co jej mąż odpowiada: "Dobrze". Dziennikarze programu Schemy i rosyjskiej redakcji Radia Swoboda poinformowali później, że ustalili tożsamość osób z nagrania. Rozmówcy to 27-letni Roman Bykowskij i Olga Bykowska pochodzący z obwodu orłowskiego na zachodzie Rosji. Według dziennikarzy rodzina mieszka na anektowanym Krymie. Mężczyzna dawniej służył w Rosgwardii i w pułku, który brał udział w aneksji Krymu. Po rozpoczęciu pełnowymiarowej ofensywy rosyjskiej na Ukrainie wkroczył do obwodu chersońskiego.
Eliza Orzeszkowa: „Marta”. Marta Świcka urodziła się w średnio zamożnej rodzinie szlacheckiej, mającej majątek niedaleko Warszawy. Była jedynaczką.Eliza Orzeszkowa. Czas czytania: 2 minuty. „Marta” E. Orzeszkowej jest to powieść TENDENCYJNA , na początku zakłada sobie hasło z programu pozytywistycznego.
Zaloguj się Zarejestruj się Newsletter Pomoc Kontakt MENU Ebooki Nauki społeczne Języki obce Strona główna Tam, w moim kraju Produkt niedostępny Dodaj do schowka Język wydania: polski ISBN: 978-83-270-2440-4 Liczba stron: 4 Sposób dostarczenia produktu elektronicznego Produkty elektroniczne takie jak Ebooki czy Audiobooki są udostępniane online po uprzednim opłaceniu (PayU, BLIK) na stronie Twoje konto > Biblioteka. Pliki można pobrać zazwyczaj w ciągu kilku-kilkunastu minut po uzyskaniu poprawnej autoryzacji płatności, choć w przypadku niektórych publikacji elektronicznych czas oczekiwania może być nieco dłuższy. Sprzedaż terytorialna towarów elektronicznych jest regulowana wyłącznie ograniczeniami terytorialnymi licencji konkretnych produktów. Ważne informacje techniczne Minimalne wymagania sprzętowe: procesor: architektura x86 1GHz lub odpowiedniki w pozostałych architekturach Pamięć operacyjna: 512MB Monitor i karta graficzna: zgodny ze standardem XGA, minimalna rozdzielczość 1024x768 16bit Dysk twardy: dowolny obsługujący system operacyjny z minimalnie 100MB wolnego miejsca Mysz lub inny manipulator + klawiatura Karta sieciowa/modem: umożliwiająca dostęp do sieci Internet z prędkością 512kb/s Minimalne wymagania oprogramowania: System Operacyjny: System MS Windows 95 i wyżej, Linux z MacOS 9 lub wyżej, najnowsze systemy mobilne: Android, iPhone, SymbianOS, Windows Mobile Przeglądarka internetowa: Internet Explorer 7 lub wyżej, Opera 9 i wyżej, FireFox 2 i wyżej, Chrome i wyżej, Safari 5 Przeglądarka z obsługą ciasteczek i włączoną obsługą JavaScript Zalecany plugin Flash Player w wersji lub wyżej. Informacja o formatach plików: PDF - format polecany do czytania na laptopach oraz komputerach stacjonarnych. EPUB - format pliku, który umożliwia czytanie książek elektronicznych na urządzeniach z mniejszymi ekranami (np. e-czytnik lub smartfon), dając możliwość dopasowania tekstu do wielkości urządzenia i preferencji użytkownika. MOBI - format zapisu firmy Mobipocket, który można pobrać na dowolne urządzenie elektroniczne ( Kindle) z zainstalowanym programem (np. MobiPocket Reader) pozwalającym czytać pliki MOBI. Audiobooki w formacie MP3 - format pliku, przeznaczony do odsłuchu nagrań audio. Rodzaje zabezpieczeń plików: Watermark - (znak wodny) to zaszyfrowana informacja o użytkowniku, który zakupił produkt. Dzięki temu łatwo jest zidentyfikować użytkownika, który rozpowszechnił produkt w sposób niezgodny z prawem. Brak zabezpieczenia - część oferowanych w naszym sklepie plików nie posiada zabezpieczeń. Zazwyczaj tego typu pliki można pobierać ograniczoną ilość razy, określaną przez dostawcę publikacji elektronicznych. W przypadku zbyt dużej ilości pobrań plików na stronie WWW pojawia się stosowny komunikat. Więcej informacji o publikacjach elektronicznych Inne z serii Inne autora Inne wydawcy Recenzje Dodaj recenzjęNikt nie dodał jeszcze recenzji. Bądź pierwszy! Dlaczego chcesz zgłosić nadużycie w tej recenzji? Język recenzji jest wulgarny Recenzja nie dotyczy danego produktu Spam lub reklama Inny powód Niezgodna z regulaminem Wyślij zgłoszenie Uwaga: Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach statystycznych i reklamowych. Mogą też stosować je współpracujące z nami firmy badawcze. W programie służącym do obsługi Internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce Prywatności.
Caspar David Friedrich „Wędrowiec ponad chmurami” - opis obrazu, interpretacja. Caspar David Friedrich był jednym z najwybitniejszych malarzy doby. "Wędrowiec nad morzem mgły" Caspara Davida Friedricha to obraz namalowany olejem na płótnie ok. 1817 roku. To słynne dzieło, które często. Słynny obraz Friedricha przedstawia postać samotnego wędrowca, odwróconego do widza plecami Geneza Stefan Żeromski ukończył pracę nad „Przedwiośniem” we wrześniu 1924 r., a więc nieco ponad rok przed swoją śmiercią. Dzieło powstawało w okresie dla Polski szczególnym. Odzyskanie niepodległości otworzyło bowiem w historii narodu polskiego nowy rozdział, który wymagał wielkiego i wspólnego wkładu pracy. Żeromski należał do tych pisarzy, którym sprawy polityczno – społeczne nie były obojętne. W swoich utworach wielokrotnie dotykał on tej tematyki (choćby w „Popiołach”), a sam – w miarę możliwości – żywo angażował się w określone działania, czego dowód dał w licznych wystąpieniach plebiscytowych po zakończeniu I wojny światowej. Nic więc dziwnego, że autor „Przedwiośnia” nie mógł obojętnie patrzeć na sytuację, w jakiej znalazła się Polska po zrzuceniu jarzma zaborców. Zbyt wiele spraw wymagało dyskusji i refleksji, zbyt wiele decyzji podjęto w sposób nieprzemyślany. Pisarz zrobił więc to, w czym był najlepszy – ułożył zdania kolejnej powieści, tym razem wyraźnie politycznej i podejmującej aktualne tematy. Starał się w niej ukazać największe bolączki odrodzonego państwa oraz możliwe drogi jego rozwoju. Przyczyny powstania „Przedwiośnia” były więc głównie polityczne. Sam pomysł fabuły najpewniej inspirowany był losami znanych Żeromskiemu ludzi, którzy będąc na wschodzie, poznali mechanizmy działania rewolucji. Czas i miejsce akcji Właściwa akcja „Przedwiośnia” rozpoczyna się wraz z wybuchem I wojny światowej, a dokładniej w momencie powołania na nią Seweryna Baryki. To wtedy życie mieszkającej w Baku rodziny ulega drastycznej zmianie, wtedy rozpoczyna się samodzielny proces dojrzewania Cezarego. Fabuła powieści Żeromskiego jest ściśle sprzężona z wydarzeniami historycznymi. Rok 1917 przynosi więc rewolucję, później zakończona zostaje I wojna światowa, a Polska odzyskuje niepodległość. Spokój nie trwa jednak długo, gdyż już 1919 dochodzi do konfliktu polsko – bolszewickiego. Gdy w Rydze podpisano zawieszenie broni, Baryka wrócił do Warszawy oraz odwiedził posiadłość Wielosławskiego w Nawłoci. Akcja powieści kończy się w okresie przedwiośnia roku 1924, kiedy to główny bohater dołącza do manifestacji robotniczej. Akcja „Przedwiośnia” rozpoczyna się w Baku, gdzie mieszka rodzina Baryków. Następnie przenosi się do Moskwy (odebranie walizki od Jastruna) i Charkowa (oczekiwanie na pociąg do ojczyzny). Druga i trzecia część powieści Żeromskiego rozgrywają się w II Rzeczpospolitej. Głównymi miejscami są tutaj Warszawa i Nawłoć (leżący nieopodal Częstochowy majątek Wielosławskich). Dodatkowo akcja przenosi się w rejony działań wojennych z okresu konfliktu polsko - bolszewickiego, głównie w okolice Mazowsza i Podlasia. Motywy literackie Motyw wojny To wojna zakłóca spokój rodziny Baryków i staje się przyczyną ich rozdzielenia. Pani Jadwiga i Cezary tęsknią za panem Sewerynem, lecz w wypadku młodego bohatera przedłużająca się rozłąka dość szybko skutkuje zmianą zachowania. Nie czując nad sobą silnej ręki ojca, zaczął Cezary włóczyć się po ulicach, przestał przykładać się do nauki. I wojna światowa w utworze „Żeromskiego” ukazana została w sposób pośredni. Inaczej przedstawiony jest natomiast konflikt polsko - bolszewicki. Tym razem główny bohater - starszy i samodzielny - bierze udział w działaniach militarnych. Szybko uświadamia sobie, że zniszczenia i ludzkie cierpienie, jakie towarzyszą wojnie, zupełnie przysłaniają szlachetne idee, które mogą stać u jej podstaw. Motyw rewolucji „Przedwiośnie” jest złożonym i naturalistycznym (brutalny sposób przedstawiania, nieuciekanie od tematów trudnych) obrazem rewolucji. Idea ta początkowo fascynuje głównego bohatera. Cezary ma nadzieję, że dzięki gwałtownej zmianie znikną nierówności, a najbiedniejsi będą mogli wieść godne życie. Bardzo szybko okazuje się jednak, że górnolotne hasła i wzniosłe idee skrywają za sobą niezwykłą brutalność i wielkie okrucieństwo. Ulice Baku spływają krwią, dochodzi do wielu morderstw i nadużyć. Co gorsza - dzieje się dokładnie tak, jak zapowiadała pani Jadwiga: rewolucja doprowadza do ukształtowania się nowych warstw uprzywilejowanych. Motyw rodziny Do momentu powołania pana Seweryna na front życie Baryków wypełnione jest szczęściem. Rozstanie z mężem i ojcem stopniowo przekształca ich codzienność. Młody, pełen życia Cezary wykorzystuje nieobecność surowego opiekuna i staje się dla matki prawdziwym utrapieniem. Najgorsze ma jednak dopiero przyjść. Po wybuchu rewolucji pani Jadwiga za wszelką cenę stara się uchronić rodzinny majątek, za co w końcu spotyka ją okrutna kara. Matka głównego bohatera zostaje skazana na ciężkie roboty, które stają się wkrótce przyczyną jej śmierci. Pan Seweryn wrócił z wojny nie jako zwycięzca, lecz człowiek ubogi i schorowany. Po szczęśliwym spotkaniu z synem oboje postanowili wyjechać do Polski. Ojcu głównego bohatera nie było jednak dane dotrzeć do ukochanego kraju, gdyż umarł z wyczerpania w trakcie podróży. Barykowie są przykładem rodziny, która nie przetrwała trudnego okresu historycznego, która w wyniku nieubłaganych przemian i procesów historycznych straciła niemal wszystko. Motyw szklanych domów Obraz wspaniałej Polski - kraju przyozdobionego szklanymi domami, zamożnego i niezwykle rozwiniętego technicznie - roztacza przed głównym bohaterem pan Seweryn. W utworze opowieść o szklanych domach pełni funkcję artystyczną, ideową oraz staje się dla młodego bohatera zachętą do kontynuowania podróży do kraju przodków. Można odczytywać ją także jako utopijną wizję kierunku, w jakim powinno podążać odrodzone państwo (równomierny rozwój oparty o zdobycze technologiczne, niwelowanie wewnętrznych różnic itp.). Motyw ojczyzny Początkowo Polska jest znana Cezaremu wyłącznie z opowieści rodziców, jawi mu się więc jako coś odległego, tajemniczego. Jednak po przekroczeniu granicy główny bohater, choć rozczarowany krajobrazem polskiej ziemi, zaczyna przejawiać pozytywne emocje względem ojczyzny. Nie tylko przypomina mu ona o rodzicach, ale także staje się dlań obowiązkiem. Baryka wie, że musi walczyć o jej niepodległość, wie, że również i on może przyczynić się do umocnienia odrodzonego państwa. W powieści Żeromskiego dyskusja nad kształtem Polski i drogami jej rozwoju zajmuje szczególnie ważne miejsce. Ukazane zostają w niej odmienne wizje przyszłości, analizie poddane zostają najbardziej dotkliwe z ówczesnych problemów. Motyw przyjaźni W czasie wojny polsko - bolszewickiej, będąc żołnierzem jednego z oddziałów, poznaje Baryka Hipolita Wielosławskiego. Między mężczyznami rodzi się przyjaźń, którą umacnia uratowanie przez Barykę życia towarzysza broni. Z czasem, kiedy bohaterowie są już w Nawłoci, okazuje się, że więzy przyjaźni słabną. Uwikłanie w codzienność, a zwłaszcza romanse Cezarego oddalają go od Wielosławskiego. Motyw miłości Po przyjeździe do Nawłoci Cezary Baryka zainteresował się przebywającą tam panną Karoliną Szarłatowiczówną. Urocza i niezwykle miła dama, która odznaczała się niezwykłym talentem tancerskim, odwzajemniła jego sympatię. Ze strony Baryki uczucie nie trwało jednak długo - jego uwagę od Szarłatowiczównej odwróciła pani Laura Kościeniecka, piękna wdowa zaręczona z Barwickim. Chociaż parę połączyła gorąca namiętność, ze względu na porywczość Baryki ich rozstanie było szybkie i gwałtowne. W wątku miłosnym „Przedwiośnia” pojawia się również Wanda Okszyńska. Młoda i nieśmiała dziewczyna dała się poznać czytelnikowi jako utalentowana pianistka. Właśnie to połączyło ją z Baryką, który jednak nie zwracał na nią uwagi. Zazdrosna Wanda, myśląc, że jej główną rywalką jest panna Karolina, otruła ją. Motyw życia szlacheckiego W Nawłoci Cezary Baryka poznaje życie potomków dawnej szlachty. Początkowo rozkoszuje się on beztroskim życiem, które przypomina mu dzieciństwo, lecz wraz z upływem czasu i ciągłą obserwacją życia ludzi ubogich zmienia zdanie. Dostrzega przecież, że cały dobrobyt właścicieli dóbr ziemskich ufundowany jest na cierpieniu biednych i wyzysku. Motyw manifestacji „Przedwiośnie” Żeromskiego kończy się wielką manifestacją robotników, do której dołącza Cezary Baryka. Maszerujący ulicami tłum wyraża niezadowolenie z sytuacji panującej w odrodzonej Rzeczpospolitej. Interpretacja Wydane w 1924 r. dzieło Stefana Żeromskiego należy do najważniejszych powieści politycznych w historii polskiej literatury. Utwór ten interpretować można na wiele sposobów, lecz na pierwszy plan wysuwa się tutaj dyskusja ideowa nad kształtem odrodzonej Rzeczpospolitej. Autor z wielką starannością odrysowuje problemy trawiące Polskę. Ukazuje również ewentualne sposoby radzenia sobie z nimi, koncentrując się głównie na dwóch przeciwstawnych sobie drogach - tej ewolucyjnej, prowadzącej poprzez szereg starannie wprowadzanych reform do ogólnej zamożności i umocnienia granic, oraz tej rewolucyjnej, której celem jest wprowadzenie jak najszybszych zmian kosztem dawnego porządku. Po wydaniu „Przedwiośnia” często zarzucano Żeromskiemu sympatyzowanie ze środowiskami rewolucyjnymi. Sam autor negatywnie odniósł się do tych twierdzeń, wykazując, że przedstawienie obrazu rewolucji w Baku było w istocie ostrzeżeniem dla Polaków, sygnałem, by nie posuwali się do przewrotu. Ważnym problemem podjętym w „Przedwiośniu” jest również sytuacja ludzi wracających do Polski z ziem należących do zaborców i nieprzyłączonych do Rzeczpospolitej. Powrót do kraju przodków wiązał się dla nich z porzuceniem dotychczasowego miejsca życia i walką o byt w nowej rzeczywistości. „Przedwiośnie” jest więc powieścią poruszającą przede wszystkim kwestie polityczno - społeczne. Ukazuje ona II Rzeczpospolitą w przełomowym okresie, swoistym przedwiośniu poprzedzającym jej rozkwit. Utwór Żeromskiego, co warto zaznaczyć, koncentruje się także na losach jednostki, jej uwikłaniu w życie polityczno - społeczne oraz wpływie, jaki wywiera ono na kształtowanie się jej osobowości. Jest bowiem Baryka postacią dojrzewająca, budującą swój charakter na podstawie bieżących doświadczeń i przeżyc. Opisy bohaterów Cezary Baryka - charakterystyka Cezary Baryka jest głównym bohaterem „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego. Jego kreacja należy do najciekawszych i najbardziej efektownych w historii polskiej literatury. Czytelnik poznaje go jako młodego chłopca, świetnego ucznia i oczko w głowie rodziców, a następnie może przyglądać się kolejnym przemianom zachodzącym w jego osobowości. Jest więc Baryka bohaterem dynamicznym, przekształcającym się zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Cezary Baryka już od najmłodszych lat wyróżniał się wyglądem. Cechował się piękną twarzą oraz charakterystycznymi bujnymi włosami. Będąc w Nawłoci, młodzieniec sam ze zdziwieniem przyglądał się swemu obliczu - był już barczystym, dobrze zbudowanym mężczyzną o przeszywającym spojrzeniu. Na jego wygląd uwagę zwracały również bohaterki żeńskie, u których Cezary miał wielkie powodzenie. Już w najmłodszych latach życia odsłonił się porywczy temperament głównego bohatera powieści Żeromskiego. Pod nieobecność ojca, który swą opiekę nad synem łączył z żelazną dyscypliną, Cezary bardzo szybko zdominował matkę i stał się prawdziwym panem swego losu. Przestał przykładać się do nauki, przedkładając nad szkolny obowiązek włóczenie się po ulicach Baku i spotkania z kolegami. Po wybuchu rewolucji wymierzył nawet dwa ciosy szpicrutą dyrektorowi szkoły, za co poniósł konsekwencje (wilczy bilet). Porywczość towarzyszy bohaterowi aż do momentu rozstania z czytelnikiem. Baryka często działa pod wpływem impulsów i emocji, czego dowodzi w trakcie bójki z Barwickim (następnie uderzenia Laury) oraz dołączenia do organizowanej przez zwolenników ideologii komunistycznej manifestacji (decyzja ta nie została przezeń przemyślana). Cezary Baryka odebrał w młodości staranna wychowanie. Pod pieczą ojca uczęszczał na lekcje do najlepszych pedagogów i nauczycieli, dzięki czemu odznaczał się rozległą wiedzą oraz licznymi umiejętnościami. W Nawłoci hipnotyzował słuchaczy swą grą na fortepianie (wraz z Wandą Okszyńską), w Warszawie z łatwością dostał się na studia medyczne oraz zdobył pracę u Gajowca, który darzył go wielkim zaufaniem. Zapewne na żyznym gruncie starannego wykształcenia wyrosła specyficzna wrażliwość społeczna głównego bohatera „Przedwiośnia”. Baryka z niechęcią patrzył na marnotrawiących swój czas i swe możliwości ludzi zamożnych. Pragnął, by różnice społeczne były niwelowane, by ludzie utrzymujący się z ciężkiej pracy swych rąk mogli cieszyć się godnym życiem. Sprawy te poruszał nawet w rozmowach z chłopami, lecz ci nie wykazywali jakiejkolwiek aktywności. Złożoność charakteru Cezarego Baryki bardzo wyraźnie uwidacznia się w jego relacjach z kobietami. W czasie krótkiego pobytu w Nawłoci bohater - być może nie do końca świadomie - złamał trzy serca. Najpierw rozkochał w sobie pannę Karolinę, której początkowo okazywał uczucie, a później rozpalił uczucia Wandy Okszyńskiej. Jednak to pani Laura Kościeniecka zdobyła sobie jego przychylność. Niestety - przez upór i porywczość Baryka stracił jej uczucie, nie doprowadzając niemal do skandalu towarzyskiego. Głównemu bohaterowi „Przedwiośnia” nie brakuje ani odwagi, ani bezpośredniości. W rozmowach z Gajowcem nie waha się atakować przyjaciela i wysuwać pod jego adresem kolejnych zarzutów dotyczących nieporadności w przekształcaniu Polski. Podobnie zachowuje się w czasie wiecu komunistycznego, kiedy to otwarcie, w obecności najważniejszych ideologów, formułuje niepochlebne twierdzenia, zarzucając warstwie robotniczej liczne patologie. Cezary Baryka to postać wyjątkowa, budząca zainteresowanie czytelnika. Młodzieniec wciąż poszukuje własnej drogi, wciąż pragnie odnaleźć ideologię, której mógłby się poświęcić. Jest człowiekiem dobrze wykształconym, inteligentnym i naznaczonym niezwykle wartościowymi doświadczeniami. Jego wrażliwość społeczną można podziwiać, gdyż nie pozostaje ona uczuciem biernym, lecz prowadzi Barykę do wielu decyzji i wyborów. Główny bohater nie zgadza się na dawny, wyraźnie hierarchiczny porządek, buntuje się przeciwko niesprawiedliwości społecznej. Nie potrafi jednak zdecydować się na określony plan działania, ma problemy z podejmowaniem przemyślanych decyzji i nierzadko daje się prowadzić emocjom. Wszakże nie jest jeszcze człowiekiem w pełni ukształtowanym - wciąż trwa jego przedwiośnie. Jadwiga Baryka (Dąbrowska) Matka Cezarego Baryki pochodziła z Siedlec. W młodości kochała Szymona Gajowca, lecz ostatecznie wybrała bogatszego i mającego lepsze perspektywy Seweryna Barykę. Wyjechała z nim do Rosji i choć mieszkała tam przez bardzo długi czas, nigdy biegle nie opanowała języka. Tak naprawdę wciąż tęskniła za krajobrazami Podlasia. Przez długi czas pani Jadwiga pozostawała w cieniu męża. Po jego wyjeździe na wojnę znalazła się w trudnej sytuacji, a jej dobroć została bezwzględnie wykorzystana przez Cezarego, który stał się panem domu (z łatwością pozyskiwał pieniądze na swoje zachcianki, był nieposłuszny itd.). Dopiero wybuch rewolucji zmienił postawę pani Jadwigi, która w nowych okolicznościach musiała stać się zdecydowana, samodzielna i zaradna. Z wielkim trudem i ofiarnością zaoszczędziła nieco pieniędzy (zakopała kosztowności za miastem). Wydawała je przede wszystkim na syna, kupując mąkę i zapewniając mu dobra niezbędne do życia (w okresie głodu chleb był prawdziwą rzadkością). Pani Jadwiga darzyła Cezarego szczególną miłością. Za swoją postawę poniosła jednak okrutną karę. Gotowa do wszelkich poświęceń dla dobra syna została przyłapana w czasie jednej z wycieczek za miasto. Skazano ją wtedy na ciężkie roboty, których nie przeżyła - zmarła z wyczerpania. Seweryn Baryka Ojciec głównego bohatera wywodził się z polskiej szlachty. Jego rodzina utraciła jednak majątek (pamiątką z dawnych czasów była książeczka opisująca losy Kaliksta, przodka rodu), toteż musiał ciężko pracować na swoje utrzymanie. Uczciwy i wytrwały mężczyzna został urzędnikiem, a nieco później otrzymał propozycję intratnego stanowiska w Baku. Pan Seweryn był bardzo wymagający w stosunku do syna. Sprawował nad nim surową pieczę i dbał o to, by nie popełnił tego samego błędu, jaki przydarzył się ojcu - czyli nie zaniedbał edukacji. Sytuacja uległa jednak zmianie, gdy pan Seweryn wyruszył na wojnę. Informacje z frontu otrzymywali Barykowie w listach. Te z upływem czasu przychodziły coraz rzadziej. W końcu pani Jadwiga dowiedziała się od jednego z bolszewickich, że jej mąż zginął na wojnie. Była to jednak nieprawda - pan Seweryn opuścił armię rosyjską i dołączył do legionów, czym dowiódł swej miłości do ojczyzny. Po powrocie z wojny stary Baryka gorąco namawiał syna, by razem udali się do Polski. Opowiedział mu nawet o szklanych domach, które miały górować nad krajobrazem tego kraju. Mężczyzna nie wytrzymał jednak trudów podróży i zmarł w drodze do umiłowanej ojczyzny. Seweryn Baryka jest w utworze przykładem bohatera nasyconego romantycznymi ideałami. Z wielką uwagą pielęgnuje on historię swego rodu, z ogromnym uczuciem myśli o Polsce, gotów jest poświęcić dla niej wszystko. Miłość do kraju przodków pragnie zaszczepić też w swoim synu. Szymon Gajowiec Szymon Gajowiec był niegdyś bardzo mocno zakochany w pannie Jadwidze Dąbrowskiej. Jednak młoda dziewczyna, idąc za radami rodziców, wybrała zamożnego i obiecującego Seweryna Baryka. Dla nieśmiałego Gajowca był to bolesny cios - tak naprawdę nigdy nie przestał on kochać panny Jadwigi. Po rozstaniu z przyszłą matką Cezarego pan Szymon poświęcił się pracy. Stopniowo wspinał się po szczeblach kariery (nie tak spektakularnie jak Baryka) i ostatecznie objął ważne stanowisko w Ministerstwie Skarbu. Do spotkania Cezarego Baryki z Gajowcem doszło, gdy główny bohater dotarł do Warszawy. Urzędnik otoczył go należytą opieką i zapewnił mu pracę. Chociaż główny bohater zawsze mógł liczyć na pomoc Gajowca, miał wiele zastrzeżeń do jego postawy. Przede wszystkim nie rozumiał, dlaczego mężczyzna wciąż kieruje swoje myśli wstecz - czy to do znajomości z panną Jadwiga, czy to w okres świetności Rzeczpospolitej. Poważny, stateczny i rozsądny Gajowiec jest w „Przedwiośniu” przedstawicielem zwolenników ewolucyjnego rozwoju odrodzonej Rzeczpospolitej. Hipolit Wielosławski Drogi Hipolita Wielosławskiego i Cezarego Baryki krzyżują się w czasie działań militarnych w okresie konfliktu polsko - bolszewickiego. Mężczyźni trafili do tego samego oddziału, a już wkrótce połączyła ich przyjaźń. Wielosławski, który zawdzięczał Baryce życie (wrócił po niego do lasu, gdzie mężczyzna leżał skatowany), był wzorowym i niezwykle odważnym żołnierzem. W oddziale krążyły słuchy, że należał do potomków niezwykle zamożnej rodziny magnackiej. Jego postawa na froncie zdawała się jednak zaprzeczać tym doniesieniom. Drugie oblicze Hipolita poznał Baryka, przebywając w należącej doń Nawłoci. Oprócz przejawianego już na froncie zamiłowania do karkołomnych przedsięwzięć (niezwykle dynamiczne i ryzykowne przejażdżki) cechował się Wielosławski prawdziwym uwielbieniem beztroski. Niewiele uwagi przykładał on do wydarzeń rozgrywających się w obrębie swych posiadłości, nie przejmował się też losem uboższych. Miało to ogromny wpływ na stopniowe oddalanie się od siebie przyjaciół z frontu. Karolina Szarłatowiczówna Pannę Karolinę i Cezarego łączyły podobne doświadczenia. Oboje przybyli do Polski ze wschodu - on z Baku, ona z Ukrainy. Kuzynka Wielosławskiego była niezwykle urodziwą i bardzo sympatyczną panną, która szybko zwróciła na siebie uwagę głównego bohatera. Szarłatowiczówna zakochała się we flirtującym z nią Cezarym. Na swoje nieszczęście ta skromna i pracowita dziewczyna nie zaskarbiła sobie jego wzajemności. Długo z tego powodu rozpaczała, a jej cierpienie przerwała zupełnie niespodziewana śmierć. Wanda Okszyńska Panna Wanda była liczącą sobie szesnaście lat dziewczyną, krewną państwa Turczyńskich, która do Nawłoci przyjechała, uciekając przed gniewem ojca (spowodowanym niezdaniem przez nią z 5 do 6 klasy). Okszyńska to nieśmiała i zamknięta w sobie dziewczyna. Dopiero pomoc Karoliny Szarłatowiczówny - dzięki niej udostępniono jej fortepian - umożliwiła jej odnalezienie własnego miejsca w Nawłoci. Chwile spędzone z instrumentem były dla niej wyjątkowe (należała do osób utalentowanych), a zwłaszcza gdy siadał obok niej Cezary. W ten sposób narodziło się jej uczucie do Baryki. Panna Wanda wciąż przyglądała się głównemu bohaterowi. Z wielkim smutkiem uświadomiła sobie, że romansuje on z Szarłatowiczówną. By zwiększyć swoje szanse na zdobycie serca ukochanego, postanowiła otruć rywalkę. Okszyńskiej nigdy nie skazano za popełnioną zbrodnię, gdyż brakowało ewidentnych dowodów potwierdzających jej udział w uśmierceniu Szarłatowiczówny. Pani Laura Kościeniecka Laura Kościeniecka, sąsiadka Wielosławskich i współwłaścicielka majątku w Leńcu, była kobietą niezwykłe urody. Jej kształtne ciało i lazurowe oczy zawróciły głównemu bohaterowi w głowie, sprawiając, że poza piękną wdową nie widział świata. Niewinny flirt między bohaterami szybko przekształcił się w namiętne uczucie. Spełnieniu go przeszkadzały jednak pewne niesprzyjające okoliczności. Otóż dla uregulowania spraw majątkowych urodziwa wdowa zamierzała poślubić zamożnego Barwickiego. Cezary nie mógł się z tym pogodzić i gdy pewnego dnia doszło do spotkania dwóch kochanków Kościenieckiej, zaatakował rywala. Wtedy pani Laura stanęła po stronie zamożnego mężczyzny, co rozsierdziło Barykę do tego stopnia, że i jej wymierzył cios. Ostateczne rozstanie głównego bohatera z Kościeniecką nastąpiło w Warszawie. Ksiądz Anastazy Ten komiczny i budzący wielką sympatię widza mężczyzna to brat przyrodni Hipolita Wielosławskiego. Ksiądz Anastazy należy do najchętniej biesiadujących i najwięcej pijących mieszkańców Nawłoci. Z drugiej jednak strony jest człowiekiem wrażliwym i oddanym swojej posłudze. Nigdy nie odmawia pomocy, stara się otaczać opieką swoje „owieczki”. Antoni Lulek Antoni Lulek to student prawa, którego Baryka poznaje w Warszawie po opuszczeniu Nawłoci. Ten wychudzony i schorowany mężczyzna już od pierwszego spotkania ma wielki wpływ na życie głównego bohatera. Lulek - chociaż mógł nie sprawiać takiego wrażenia - był człowiekiem oczytanym i bardzo inteligentnym. Swoje umiejętności pożytkował on w działalności politycznej. Należał do grona zwolenników ideologii komunistycznej i do takiej właśnie postawy zachęcał Barykę. Poglądy Lulka cechował wielki radykalizm. Bohater ten nie wyrażał zadowolenia z odzyskania przez Polskę niepodległości, a działającej w kraju partii o profilu socjalistycznym nie uważał za autentycznego reprezentanta interesu robotników. W jego wyidealizowanej wizji świat był miejscem pozbawionym granic, zarządzanym przez robotników. Co ciekawe - nazwisko bohatera może pochodzić od lulka czarnego, czyli doskonale znanej i bardzo mocno toksycznej rośliny. Rozwiń więcejDroga Ziemio! Na samym początku mojego listu, chciałbym Ci bardzo podziękować za to, że jesteś. Wiem jak trudno jest Ci się pogodzić z tym, że ludzie Cię. Konkurs na najpiękniejszy list dla Ziemi jest częścią ogólnopolskiej akcji zorganizowanej przez Fundację Ekologiczną ARKA z Bielska-Białej.Napisz list do Matki Ziemi.Opowiedz o przyrodzie Armenii – jakie naturalne walory ma twój kraj? W jaki sposób przyroda Armenii jest chroniona? Maryam Sukhudyan: Armenia jest krajem cechującym się dużą różnorodnością przyrodniczą. Przeważają tereny górskie, znajduje się tutaj także jezioro Sewan, jedno z najwyżej położonych jezior świata (1916 m tereny chronione, jak np. rezerwat Khosrow czy las Teghut. Jeśli chodzi o ochronę przyrody w Armenii, to praktycznie nie jest ona chroniona wcale, a niszczą ją nawet pracownicy rezerwatów. Cztery lata temu, będąc zimą w lesie, usłyszałam strzały. Gdy spojrzałam w stronę, skąd dochodził hałas, zobaczyłam uciekającego dzika oraz uzbrojonego dyrektora rezerwatu w towarzystwie jeszcze kilku osób. Po kilku próbach dyrektorowi udało się zastrzelić dzika. Dobyłam więc aparatu i zrobiłam zdjęcia całej akcji. Dyrektor i jego ekipa nas zobaczyli i kiedy dogonili, kazali mi skasować wszystkie zdjęcia. Udało się ich oszukać, że już to zrobiłam i po powrocie zaniosłam film do stacji telewizyjnej. Maryam Sukhudyan Sprawa została nagłośniona i dyrektora rezerwatu zwolniono. W tym samym czasie jednak zamknięto rezerwat dla osób postronnych, wejść można jedynie przy wcześniejszym zarejestrowaniu się, co nie stanowi ochrony żyjących tam zwierząt, lecz pracowników, którzy mogą teraz spokojnie uprawiać kłusownictwo bez ryzyka, że ktoś ich nakryje. Na szczęście znam przejścia, którymi łatwo ominąć kontrolę, więc od czasu do czasu wybieram się na patrol. Niestety od niedawna zmieniono statut rezerwatu, przez co stał się chroniony mniej restrykcyjnie i co pozwala na łatwiejsze budowanie w tamtym rejonie. Ostatnio zaczęto budować hotel, dzięki któremu myśliwi będą mogli tam się dostać z jeszcze większą łatwością. A co z organizacjami pozarządowymi, zajmującymi się ochroną przyrody? W Armenii działa WWF, który zajmuje się ochroną przyrody. Mam jednak duże zastrzeżenia wobec ich poczynań. Organizacja buduje swoje bazy w miejscach przyrodniczo cennych, a gdy skierowałam do nich protest w tej sprawie (dotyczył budowy na terenie rezerwatu), odpowiedzieli, że w tamtym rejonie nie ma dzikiego życia. Rzeczywiście, po rozpoczęciu budowy, przy tym natężeniu hałasu maszyn, ilości ludzi zatrudnionych przy pracach oraz rozwoju dróg prowadzących do miejsc budowy, zwierzęta musiały przenieść się gdzie indziej. Po naszej interwencji co prawda organizacja wstrzymała budowę, nie wiemy jednak na jak długo. Najgorsze jest jednak, że to oni użyli materiału skalnego dobywanego w Garni, w miejscu zwanym symfonią skał, jako budulca jednego z domów powstających na terenie rezerwatu. Instytucje, które mają za cel ochronę przyrody, niestety przyczyniają się do jej niszczenia i to jest najgorsze. Słyszałem też o ekspansywnej wycince lasów na terenie Armenii. W czasach Związku Radzieckiego mieliśmy w Armeńskiej Republice Radzieckiej około 30% terenów zalesionych. Dzisiaj jest to zaledwie 6%. Lasy zanikają w Armenii w niezwykle szybkim tempie: drewno wysyłane jest w dużej części na eksport, pozyskuje się też nowe tereny, np. pod budowę kopalni itp. Dla przykładu, w lesie Teghut zostanie wycięty obszar około 2000 akrów (ok. 800 ha) pod budowę kopalni. Las, o którym mówię, jest dużym kompleksem, gdzie żyje wiele gatunków dzikich zwierząt. Stopniowa, lecz postępująca wycinka spycha zwierzęta na coraz mniejsze przestrzenie i przyczynia się do zmniejszenia ich populacji, a z czasem do wyginięcia. Czy na terenie Armenii występują jakieś gatunki zwierząt, którym grozi wyginięcie? Myślę, że w chwili obecnej, w związku z tym, jak bardzo eksploatujemy naturę, nie ma gatunków, które nie byłyby w niebezpieczeństwie. Zagrożenie dotyczy jednak różnych gatunków w różnym stopniu. Tym razem powiem o populacji wilków. Wilki potrzebują dość dużych obszarów do życia i polowania, ale ponieważ ich terytorium jest stale zmniejszane, coraz częściej się zdarza, że przychodzą do wsi w celu zdobycia pożywienia. Rząd niestety podchodzi do tego problemu w sposób sobie właściwy: zamiast zapewnić odpowiednią ochronę gatunku i zmniejszyć antropopresję na tereny występowania wilków, przeznacza pieniądze na odstrzał. Oczywiście wieśniacy, którzy traktują wilka jako naturalnego wroga, także prowadzą odstrzał na własną rękę. O ile postawa wieśniaków mnie nie dziwi, jako że są oni słabo wykształceni i nie otrzymują dużego wsparcia w ochronie stad przed drapieżnikami, o tyle postawa rządu jest bardzo niepokojąca. Wilk jest ważnym elementem w łańcuchu zależności między gatunkami, np. dokonuje selekcji populacji kopytnych. Czy budowa kopalni zmieni jakość życia ludzi? Budowa kopalni łączy się z zapewnieniem nowych miejsc pracy oraz dużym zarobkiem dla rządu. Niestety podczas prac wszelkie zanieczyszczenia odprowadza się tutaj do rzeki, co zagraża z jednej strony wielu gatunkom ryb, a z drugiej strony ludziom, którzy spożywają zatrute rybie mięso. Po otwarciu kopalni rząd zmusza pracowników do przesiedlenia na nowe tereny, ludzie więc podlegają przymusowej migracji. Niestety górnicy zarabiają dość słabo. W pracy na rzecz ochrony przyrody potrzebne są pieniądze. W jaki sposób pozyskujecie fundusze na waszą działalność? Formalnie nie tworzymy żadnej organizacji pozarządowej, nie mamy też żadnych oficjalnych sponsorów. Robimy tyle, ile jesteśmy w stanie zrobić. Staram się szukać osób, dla których ważna jest przyroda i proszę ich o wsparcie. Potrzebujemy pieniędzy chociażby na transport, nie mówiąc o innych wydatkach. Wykonuję także różne prace i projekty, z których dochód przeznaczam na finansowanie naszej działalności. Ma to też swoje dobre strony: nie stoimy przed problemem, który spotykają organizacje zależne od rządu – one, jeżeli zrobią „zbyt dużo”, muszą się z tego tłumaczyć i może to zaszkodzić ich dalszej działalności. Ja, tak samo jak ty, chciałabym postawić na edukację ekologiczną ludzi. Myślę, że rozbudzenie świadomości i wrażliwości ludzi na problemy przyrody pomoże nam w przyszłości ją chronić. Ostatnią rzeczą, o jaką chcę spytać, jest sprawa skał z Garni. Dlaczego są niszczone? Ta sprawa jest dla mnie bardzo smutna. Miejsce zwane symfonią skał jest miejscem unikalnym na skalę światową z uwagi na niezwykłość form skalnych, jakie tam występują. Obawiam się, że mieszkańcy Armenii nie doceniają wartości tego miejsca, prawie nikogo nie interesuje jego ochrona przed niszczeniem. Budulec pozyskany w tym miejscu wykorzystuje się do wznoszenia domów, chociaż w kraju jest wiele terenów mniej cennych widokowo, z których można by pozyskiwać materiał. Niestety za niszczeniem skał stoi nawet przewodniczący parlamentu, Avik Abrahamyan, który wspiera budowę domów w rezerwacie Khosrow z wykorzystaniem materiału wykruszonego w wąwozie Garni. Dom WWF w tym samym rezerwacie jest niestety również zbudowany z tych skał. Dziękuję za rozmowę. Tłumaczenie: Małgorzata SylwestrzakOrzeczenie to najważniejsza część zdania. Za pomocą orzeczenia informuje się (orzeka) o czynności, stanie lub cesze, np.rozpoznaję zdanie złożone, potrafię wskazać je w tekście uzupełniam zdanie wskazanym zdaniem składowym wiem, czym różni się zdanie. CZĘŚCI ZDANIA Rodzaje zdań ZDANIE pojedyncze złożone nierozwinięte rozwinięte współrzędnie. Orzeczenie określa Ta pomoc edukacyjna została zatwierdzona przez eksperta!Materiał pobrano już 372 razy! Pobierz plik tam_w_moim_kraju_opracowanie już teraz w jednym z następujących formatów – PDF oraz DOC. W skład tej pomocy edukacyjnej wchodzą materiały, które wspomogą Cię w nauce wybranego materiału. Postaw na dokładność i rzetelność informacji zamieszczonych na naszej stronie dzięki zweryfikowanym przez eksperta pomocom edukacyjnym! Masz pytanie? My mamy odpowiedź! Tylko zweryfikowane pomoce edukacyjne Wszystkie materiały są aktualne Błyskawiczne, nielimitowane oraz natychmiastowe pobieranie Dowolny oraz nielimitowany użytek własnyTam, w moim kraju, w dalekiej stronie Sto gwiazd zgaszonych stoi w koronie, Sto gwiazd zgaszonych nad polem stoi, Jak stu rycerzy w żelaznej zbroi. Tam, Autorem opracowania jest: Adrianna Strużyńska. Utwór Marii Konopnickiej „Tam, w moim kraju, w dalekiej stronie” został wydany w zbiorze „ Konopnicka Tam, w moim kraju, w dalekiej stronie. Sto gwiazd zgaszonych stoi w koronie, Sto gwiazd zgaszonych nad polem stoi,Maria Konopnicka Tam, w moim kraju, w dalekiej stronie Sto gwiazd. ,gdy polska była w niewoli ,wyjaśnij ,jakie przesłanie chcieli. Praca domowa z wierszem Marii Konopnickiej „Tam, w moim kraju” Podkreśl cztery wartości rycerskie, Rota – streszczenie utworu Marii Tam w moim krajuTemat: Do jakiej legendy nawiązuje wiersz Marii Konopnickiej „Tam, w moim kraju..”? 1. Przeczytajcie wiersz „ Tam, w moim kraju..” (podręcznik, HAREMU: Tu z winnicy miłości niedojrzałe grona: X. BAJDARY: Wypuszczam na wiatr konia i nie szczędzę razów XIII. Wiersze te. Tam, w moim kraju, w dalekiej stronie, Sto gwiazd zgaszonych stoi w koronie, Kilkakrotne powtórzenie w wierszu zaimka tam ma na celuTam, w moim kraju, w dalekiej stronie, Sto gwiazd zgaszonych stoi w koronie, Kilkakrotne powtórzenie w wierszu zaimka tam ma na Konopnicka Tam, w moim kraju, w dalekiej stronie. serca i wichry ? odczytaj rozbudowane porownania. czemu sluza wiersze ??Podkreśl cztery wartości rycerskie, do których nawiązuje osoba mówiąca w wierszuTam, w moim kraju, w dalekiej stronie Sto gwiazd zgaszonych stoi w koronie, Sto gwiazd zgaszonych nad polem stoi, Jak stu rycerzy w żelaznej zbroi. Tam, Oto kilkoro uczniów, na których niewątpliwie zwróci uwagę nauczyciel języka. cztery wymiary przedmiotu5:. z jakiej oglądamy osobę mówiącą w wierszu pojawiają się też rozbudowane porównania („sto gwiazd zgaszonych nad polem stoi, jak stu rycerzy w żelaznej zbroi”, „sto serc gorących w piersi uderza. B. Podaj termin używany dla nazwania budowli, której opis podkreślono w tekście. Sprawdzane umiejętności. Zadanie w punkcie A sprawdza umiejętność z obszaru. Praca domowa z wierszem Marii Konopnickiej „Tam, w moim kraju” Podkreśl cztery wartości rycerskie, do których nawiązuje osoba mówiąca w nie doczekał interpretacjaHej :)) Opowiedz pisemnie o wydarzeniach przedstawionych we fragmencie ” Jaś nie doczekał ” Mari Konopnickiej. Wykorzystaj plan : najmita, Jaś nie doczekał). Liryki ludowe – utwory budowane na wzór pieśni ludowych, często „mówi je” bohater chłopski, wypowiada swoją gorycz, Uczeń doskonali umiejętność analizy i interpretacji tekstów poetyckich. Konopnicka M., Jaś nie doczekał, Jakże cię mam brać, dziewczyno…Konopnicka to jednak nie tylko autorka wierszy patriotycznych (Rota), nieco tendencyjnych i egzaltowanych obrazków (Wolny najmita, Jaś nie doczekał).Nie udało się znaleźć dokładnie tego, czego szukasz. Poniżej pokazujemy wyniki wyszukiwania na podobne zapytanie, czyli jas nie doczekal we w wierszu Tam w moim krajuZa jego pomocą można określić w wierszu różne cechy opisywanych w wierszu rzeczy, Wypisz z wiersza pod tytułem Ach te szpaki dziwaki wiersze Konopnickiej będące pokłosiem jej pobytu we Włoszech i Francji należą bez. Maria miała szczęście natknąć się tam na przemyślany wybór klasyków. IV Klasa — Przeczytaj wiersz Marii Konopnickiej Tam, w moim kraju… (podręcznik, 3. Wysłuchaj jednej z legend o Śpiących rycerzach w Łętowska · 2017 — „Niczego o nas nie ma w Konstytucji” – Marcin Świetlicki w wierszu Pod wulkanem. Jednak częściej tam, gdzie chodzi o Poznajemy wiersz Marii Konopnickiej „Tam, w moim kraju”. • Przeczytaj wiersz Marii Konopnickiej. • Wypisz z tekstu rymujące się pary.Orientowanie mapy jest naprawdę bardzo proste, wystarczy tylko chwila skupienia, Mapę można zorientować w terenie tylko za pomocą kompasu. P, F, Mapę można również zorientować za pomocą charakterystycznych obiektów w terenie i na mapie.Aby można było przeprowadzić czynność zorientowania mapy przy pomocy kompasu, należy kompas
15 grudnia, 2017 19:35 „Imię róży” to bestseller i klasyka literatury światowej. Niektórzy uważają, że Umberto Eco dał tym dziełem początek rozwojowi podkategorii powieści sensacyjnej sacro – thrillerowi. Fundamentem powodzenia „Imienia róży” jest znakomita znajomość średniowiecza i świetne rozumienie tej epoki przez autora. Dzięki temu nie ma w niej gaf, absurdów, które autorom głośnych powieści sensacyjnych się zdarzają. Utwór Eco to kopalnia wiedzy o epoce, choć zarzuca się mu, trzeba zaznaczyć, wzmocnienie niektórych stereotypów, jak na przykład ślepego okrucieństwa inkwizycji. Akcja osadzona została w okresie przełomu, na obszarze Włoch, gdzie w czternastym wieku rodzi się renesans i to czyni dzieło jeszcze bardziej interesującym. Umberto Eco przedstawił w „Imieniu róży” wielkie napięcia ideowe, polityczne, społeczne średnich wieków. Pokazał ruchy heretyckie jako zjawiska rewolucyjne, mające podłoże często w większym stopniu ekonomiczne, psychologiczne niż teologiczne. Stworzył klasyczny kryminał i bardzo świadomie wykorzystał popularność postmodernizmu. Nie wahał się poczynić szeregu aluzji do dzieł znanych i lubianych. Miejsce pochodzenia jednego z głównych bohaterów, Wilhelma z Baskerville nasuwa skojarzenia z powieścią Arthura Conana Doyle’a, a ograniczenie teatru zbrodni i śledztwa do zamkniętej przestrzeni przywodzi na myśl dzieła Agaty Christie. Seryjny morderca owładnięty obsesyjną potrzebą udowodnienia prawdziwości swego spaczonego patrzenia na rzeczywistość to echa współczesnych dzieł o przestępcach-psychopatach. „Imię róży” stanowi doskonałe uzupełnienie szkolnego kursu historii, powieść mocno rozbudza apetyt na wiedzę o średniowiecznej Europie. W jednym z opactw benedyktyńskich jak w soczewce skupiają się procesy zachodzące w ówczesnym świecie Zachodu. Dochodzi do spotkania „na szczycie” będącego częścią ciągnącego się długo konfliktu między cesarzem i papieżem. Ujawnia się niechęć benedyktynów do franciszkanów, rodząca się między innymi z rozgoryczenia spowodowanego stopniową i bezpowrotną utratą przez tych pierwszych niekwestionowanej pozycji liderów życia duchowego i naukowego, a co za tym idzie prestiżu, wpływów, autorytetu. Co gorsza, życie intelektualne przenosi się do miast, tam rozwija się kultura, także świecka. Nowe zgromadzenia zakonne, franciszkanie i dominikanie realizują cel uczestniczenia w działalności uniwersytetów, jako mnisi ubodzy starają się ewangelizować prostaczków, nędzarzy, których przybywa między murami grodów. Nawet wśród benedyktynów są tacy, którzy dostrzegają rolę pieniądza zmieniającego rzeczywistość i siłę miast włoskich zdobywających sobie pozycję udzielnych księstw bądź nawet królestw. Ci właśnie chcieliby zmian w zakonie, ale jak w każdej grupie muszą liczyć się z istnieniem frakcji, stronnictw walczących o wpływy i realizację wizji przyszłości własnego autorstwa. Niezwykle ciekawą postacią jest osoba śledczego. Tak jak epoka czasu akcji powieści naznaczona jest cechami przełomu, tak i Wilhelm to postać złożona. Jest człowiekiem wiary, ale i nauki. Powierzono mu bardzo odpowiedzialną misję dyplomatyczną, ale ma swój własny ukryty cel poznania intelektualnych, mówiąc jaśniej: książkowych, zasobów biblioteki opactwa, jednej z najzasobniejszych w świecie Zachodu. Ponieważ na terenie opactwa dochodzi do tajemniczych, niewyjaśnionych i nagłych zgonów, jako dawny inkwizytor i człowiek potrafiący dostrzegać w śladach istotę rzeczy podejmuje się zadania dotarcia do prawdy. Zdaje sobie sprawę z natury mnichów, ich typowych reakcji, posługuje ich językiem, ale próbuje ustalić fakty. Jak w klasycznych kryminałach natyka się na mylne tropy, rozmawia z mordercą, który prowadzi z nim grę. Natrafia też na szereg tajemnic poszczególnych zakonników, które ukazują wstydliwe, krępujące prawdy o życiu monastycznym i ruchach heretyckich. Bohaterem tej powieści jest też sam proces myślenia, krytyczne, co nie oznacza „krytykujące” spojrzenie na duchowość średniowiecza, na ograniczenia i pułapki, które umysł sam zostawia śledczemu i myślicielowi. Wilhelm to człowiek wiary, mnich, uczony, ale też sceptyk, rzadko odsłaniający tę stronę swej osobowości. Przestał być inkwizytorem, jak twierdzi jego uczeń i narrator, ponieważ nie potrafił znaleźć różnicy między „sfałszowaną wiarą heretyków” a „wiarą prawowierną”. Gdyby jednak w jego biografii nie było okresu pracy w sądach inkwizycji, nie umiałby tak uważnie rozpatrywać wszelkich możliwości, przyglądać się ludzkim działaniom. Jako uczeń Ockhama i Bacona ma trzeźwy stosunek do rzeczywistości i ufa rozumowi. Przenikliwy śledczy, odnosząc się do prawd teologicznych i filozoficznych, ma czasem wątpliwości nawet wobec samego kryterium prawdy. Ci, którzy są zwolennikami odkrywania ponownie dorobku średnich wieków, przeczytają, że przed Leonardem da Vinci wielkim wizjonerem w dziedzinie wynalazków zmieniających życie był Roger Bacon, który „nauczał, że jest jeden tylko sposób przygotowania się na jego (Antychrysta) przyjście: badanie sekretów natury, używanie wiedzy dla ulepszenia rodzaju ludzkiego. Możesz przygotować się do walki z Antychrystem badając lecznicze przymioty ziół, naturę kamieni, a nawet kreśląc plany latających maszyn, które budzą twój uśmiech”. Tyleż powieść, a co przeczytamy w Historii filozofii Władysława Tatarkiewicza o trzynastowiecznym Angliku, franciszkaninie z Oxfordu? „Wśród różnorodnych jego pomysłów i przepowiedni, nieraz naiwnych i fantastycznych, niektóre były prawdziwie zastanawiające. Pisał o szkłach zbierających promienie słońca w jednym miejscu i mogących wrogowi uczynić szkodę. Pisał o mieszaninie zawierającej saletrę, która zapalona w żelaznej rurze, wybucha z wielkim hukiem”. Znawca filozofii cytuje następnie samego mistrza Bacona: „Można zbudować okręty, które będą wiosłowały bez pomocy ludzi, tak że będą pływać jak największe statki na rzekach i morzach, posłuszne kierownictwu jednego człowieka, jadąc szybciej, aniżeli gdyby były pełne poruszających je ludzi. Można też budować wozy, których nie będzie ciągnęło żadne zwierzę, a które będą poruszać się z gwałtowną szybkością”. Sam Umberto Eco w posłowiu wyjaśnia, dlaczego akcję powieści musiał umieścić w XIV wieku. „Tylko w czasach między Baconem a Ockhamem używano znaków, by kierować się ku poznaniu rzeczy poszczególnych”. Zacytujmy jeszcze Władysława Tatarkiewicza: „Bacon posługiwał się nie tylko prostym doświadczeniem, ale i eksperymentem, czyli umyślnym wywoływaniem zjawisk dla ich doświadczalnego badania. Zarazem znał wagę matematycznego badania zjawisk…” A to poniżej o poglądach czternastowiecznego filozofia, Wilhelma Ockhama, drugiego z mistrzów Wilhelma z Baskerville: „Rzeczywiście istnieją tylko: umysł i realne rzeczy. I stosunek umysłu do rzeczy jest bezpośredni. Ockham odrzucał wszelkie pośredniczące między nimi ogniwa: zjawiska, obrazy psychiczne, przedmioty intencjonalne”. Tak więc nie myślcie, moi drodzy, że brzytwa Ockhama służyła do golenia (to już ode mnie). 🙂 Jako człowiek wiary, Wilhelm z Baskerville także objawia żywość swego umysłu. „Kiedy rozmawiam z Hubertynem, mam uczucie, że piekło jest rajem oglądanym z drugiej strony”. Burzliwe wydarzenia z opactwa benedyktynów relacjonuje po wielu latach sędziwy zakonnik, który wraz z bratem Wilhelmem w nich uczestniczył jako jego bardzo wówczas młody towarzysz i podopieczny. Tekst utworu jest zatem rzekomym rękopisem, dokumentem świadczącym o epoce i zachodzących w niej procesach. Czegóż w tej powieści nie ma? Labirynt, trucizny, wielka ówczesna polityka, pierwsza miłość, zdrowy rozsądek żeglujący pomiędzy intelektualnymi obsesjami podejrzanych, duchownych, uczestników dysput i sporów, świadków epoki. Ileż w dziele Umberto Eco cennych obrazków minionych epok, które zainteresować powinny wszystkich, którzy starają się zrozumieć współczesność? „Miasto w Italii jest czymś innym niż w moim kraju… To nie tylko miejsce, gdzie się mieszka, ale także miejsce, gdzie zapadają decyzje, wszyscy oni są u siebie, bardziej liczą się radcy miejscy niż cesarz lub papież (…) A królami są kupcy. Ich orężem pieniądz. (…) Krąży wszędzie (…) dobra mają zapewnić zyskanie pieniędzy. Także księża i biskupi, a nawet zakony muszą prowadzić rachunki w pieniądzach. Dlatego naturalnie bunt przeciwko władzy przejawia się jako nawoływanie do ubóstwa, a buntują się ci, którzy wyłączeni są od stosunków pieniężnych, dlatego wszelkie nawoływanie do ubóstwa powoduje takie napięcia i tyle dysput i dlatego też całe miasto, od biskupa po radcę miejskiego, na każdego, kto zbyt głośno nawołuje do ubóstwa, patrzy jak na osobistego wroga”. Dużo w tej powieści refleksji na temat władzy. Nie chcę zdradzać największej tajemnicy dzieła. Powiem tylko, że wiąże się ona z pewną ponadczasową prawidłowością. Kto chce rządzić, stara się zapanować nad strumieniem wiedzy i mocno ogranicza do niej dostęp. Wilhelm szuka czegoś w bibliotece i od początku dowiaduje się, że nie będzie miał do jej zasobów swobodnego dostępu. Czy podporządkuje się? Przeczytajcie Państwo, a jeśli powieść już znacie, polećcie ją koniecznie młodzieży. Cytaty z “Imienia róży” w tłumaczeniu Adama Szymanowskiego, Państwowy Instytut Wydawniczy 1990 Cytaty z “Historii filozofii” Władysława Tatarkiewicza: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988 Jeśli masz ochotę wesprzeć finansowo działanie tego serwisu, przyczynić się do jego rozwoju, możesz dokonać wpłaty/przelewu na konto firmy: Sztuka Słowa PL, Tomasz Filipowicz. Nr: 15 2490 0005 0000 4500 8617 6460 Tytułem: SERWIS EDUKACYJNY Wyświetlenia: 15 635 Kategoria: Uncategorized