piosenka i wiersz- czerwiec – Przedszkole w Maszewie; KOSMICZNE ZABAWY! – maczki z 5; Piosenki i pląsy zuchowe – ZHP Chorągiew Gdańska; Wesołe zabawy z ufoludkami – scenariusz zajęcia; My i ufoludki – dla Mamy i Taty – Literatura – teksty; 주제와 관련된 이미지 ja jestem ufoludek na marsie mam ogródek
Nauczyciele: J. Szepelak-Murzyn, M. Szarek Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej - WRZESIEŃ 1. To jestem ja. 2. Moja grupa. 3. Moja droga do przedszkola. 4. Idzie jesień...przez las, park. język angielski Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej - PAŹDZIERNIK 1. Idzie jesień...przez ogród i sad. 2. Idzie jesień...do zwierząt. 3. Co z czego otrzymujemy. 4. Idzie jesień...z deszczem. Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej - LISTOPAD 1. Moja rodzina. 2. Mój dom. 3. Moje prawa i obowiązki. 4. Moje zdrowie i bezpieczeństwo. Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej - GRUDZIEŃ 1. Jak wyglądał świat przed milionami lat. 2. Idzie zima ze śniegiem. 3. Idą święta. 4. Projekt "Emocje". Piosenka do nauki w grudniu Choinka 1. Pachnąca, zielona przybyła dziś do nas. Witamy Cię wszyscy, choinko zielona. Ref. Kiedy pierwsza gwiazdka na niebie zaświeci, kolęde zanucą z rodzicami dzieci. (x2) 2. Na niej bombki, łańcuch, malutkie serduszka, pachnące pierniczki i małe jabłuszka. Ref. Kiedy pierwsza gwiazdka.... 3. Nasza choineczka pięknie przystrojona, kolorowym blaskiem zamruga dziś do nas. Ref. Kiedy pierwsza gwiazdka.... Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej- STYCZEŃ 1. Mijają dni, miesiące, lata... 2. Zima i zwierzęta. 3. Babcia i dziadek. 4. Projekt Bezpieczeństwo. Wiersz do nauki ŻYCZENIA Niechaj dziadzio z babunią tak nam długo żyją, póki komar i mucha morza nie wypiją. A ty, mucho, ty, komarze, pijcie wodę powoli, aż się dziadzio i babcia nażyją do woli. Piosenka do nauki Babcia i Dziadek 1. Moja babcia lubi w piłkę ze mną grać, opowiadać bajki, kiedy idę spać. Ref. Bo z babcią, moi mili, wesoło spędzam czas, bo babcia często śmieje się i bardzo kocha nas. (x2) 2. Dziadek- superfacet- wciąż odwiedza mnie. Czyta wiele książek, zawsze wszyskio wie. Ref. Bo z dziadkiem, moi mili, wesoło spędzam czas, bo dziadek często śmieje się i badzo kocha nas (x2). 3. Dziś dla mojej babci piękny prezent mam, uśmiech i buziaków tysiąc babci dam. Ref. Bo z babcią, moi mili... 4. Piosenkę dla dziadka dziś zaśpiewać chcę. Nigdy, drogi dziadku, nie zapomne Cię. Ref. Bo z dziadkiem, moi mili... Wierszyk do nauki Z babcią na spacer, z dziadkiem na rower. Tak chętnie z Wami czas swój spędzamy. Nawet choroba nie jest tak straszna, kiedy jesteście tuż obok, z nami. Mróz coś rysuje właśnie na szybie. Coraz przez okno zagląda słońce. Ja też maluję! Dla Was laurki! Co na nich będzie? Serce gorące! To Wasze dni! Dzień Babci, Dziadka! I dla Was mamy piękne życzenia, tysiąc buziaków i sto lat w zdrowiu! Niech Wam się spełnią wszystkie marzenia. Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej - LUTY 1. Baśnie, bajki i bajeczki 2. Muzyka wokół nas 3. Nie jesteśmy sami w kosmosie 4. Projekt zawody. Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej- MARZEC 1. Zwierzęta dżungli i sawanny, 2. Zwierzęta naszych pól i lasów, 3. Marcowa pogoda, 4. Wiosenne przebudzenie. Forsycje otwierają swe pąki, już powróciły szare skowronki. Piękne magnolie weselą oczy, wiosenny świat jest taki uroczy! Ref. Hej, hej, hej, tralala, tańczmy z Wiosną, ty i ja. Hop, hop, hop, tralali, z Wiosną zatańcz dziś i ty! Z Wiosną fruwają żółte motyle, z Wiosną cudowne są wszystkie chwile. Z Wiosną nawet Pan Księżyc się śmieje, Wiosna przynosi światu nadzieję. Ref. Hej, hej, hej, tralala, tańczmy z Wiosną, ty i ja. Hop, hop, hop, tralali, z Wiosną zatańcz dziś i ty! Soczysta trawa w ogrodach rośnie, kołyszą się igiełki na sośnie. W całym parku słychać ptasie trele, o naszej Wiosny są przyjaciele. Ref. Hej, hej, hej, tralala, tańczmy z Wiosną, ty i ja. Hop, hop, hop, tralali, z Wiosną zatańcz dziś i ty! Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej- KWIECIEŃ 1. Wiosenne powroty, 2. Wielkanoc, 3. Wiosna na wsi, 4. Dbamy o przyrodę, TEKST PIOSENKI Wiosna, wiosna urodziły się motyle, Wiosna, wiosna tęczą wita nas, Wiosna, wiosna przyleciało ptaków tyle, Wiosna, wiosna to słoneczny czas. Ref. ( dowolne improwizacje ruchowe dzieci przy muzyce) Wiosna, wiosna urodziły się motyle, Wiosna, wiosna tęczą wita nas, Wiosna, wiosna przyleciało ptaków tyle, Wiosna, wiosna to słoneczny czas. Wiersz Zabawa z wiosną. Stąpa wiosna po łące. Idzie cicho i słucha. Tyle dźwięków cudownych wpada wiośnie do ucha! „Ka, ka, ko, ko, ki, ke, ke! Chyba też się pobawię. Aka, aku, aki, ka i pobiegam po trawie”. Wiosna goni motylka. Wiosna bawi się z osą. Zdjęła swoje buciki, bo pobiegać chce boso. „Oko, oka, oke, ke! Ale tu jest przyjemnie. Ika, ika, ike, ke. Bawcie się już beze mnie!” I pobiegła do lasu! I pobiegła radosna, nasion garść wysypując. Taka właśnie jest wiosna! Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej-MAJ 1. Poznajemy moją miejscowość, 2. Moja Ojczyzna, 3. Łąka w maju, 4. Święto rodziców,Plan pracy wychowawczo-dydaktycznej- CZERWIEC 1. Niby tacy sami, a jednak inni 2. Wakacyjne podróże, 3. Pożegnania nadszedł czas,
Na WF w szkole podstawowej chciałam grać w piłkę z chłopakami, ale oni za bardzo nie chcieli, abym z nimi rywalizowała. Woleli, żebym stała na bramce i w zasadzie od tego się zaczęło. Mój ówczesny nauczyciel, Pan Mariusz Burda zauważył, że chyba się nadaję do tego sportu i z biegiem czasu zaproponował mi i moim rodzicom, abym
Górne menu Zawartość Stopka Przedszkole Samorządowe im. Marii Konopnickiej w Jastrowiu Polski (Polish) + - LogowaniePrzedszkole Samorządowe im. Marii Konopnickiej w JastrowiuStrona głównaAktualnościInformacje dla rodziców
PIOSENKA “Babcia i Dziadek” (sł. i muz. B. Forma) I. Moja babcia lubi w piłkę ze mną grać, opowiada bajki, kiedy idę spać. Ref. Bo z babcią, moi mili wesoło spędzam czas. Bo babcia często śmieje się i bardzo kocha nas. II. dziadek – superfacet – wciąż odwiedza mnie. Czyta wiele książek, zawsze wszystko wie.
Treści programowe: Nazywanie członków bliższej rodziny i dalszej rodziny: mama, tata, brat, siostra, babcia, dziadek, wujek, ciocia. Dzielenie się informacjami dotyczącymi rodzinnych świąt Wzmocnienie więzi emocjonalnej z rodziną, kształtowanie uczucia przywiązania i szacunku do dziadków. Uczenie sposobów wyrażania uczuć i szacunku do osób starszych Przyzwyczajanie do kulturalnego zachowania się wobec swoich dziadków i osób starszych Rozwijanie umiejętności wokalnych, Zachęcanie do prezentowania swoich umiejętności, Występowanie w krótkich montażach słowno-muzycznych z okazji Dnia Babci i Dziadka Kształtowanie umiejętności odczuwania radości z przygotowania prezentu dla innych, Wzbudzanie zainteresowania zabawami z czasów dzieciństwa babć i dziadków. Rozwijanie umiejętności liczenia w zakresie 4 (5), z zastosowaniem liczebników głównych, Piosenka”Babcia i dziadek”- Moja babcia lubi w piłkę ze mną grać, opowiada bajki, kiedy idę spać. Ref.: Bo z babcią, moi mili, wesoło spędzam czas, bo babcia często śmieje się i bardzo kocha nas. Dziadek – superfacet – wciąż odwiedza mnie. Czyta wiele książek, zawsze wszystko wie. Ref.: Bo z dziadkiem, moi mili, wesoło spędzam czas, bo dziadek często śmieje się i bardzo kocha nas. Dziś dla mojej babci piękny prezent mam, uśmiech i buziaków tysiąc babci dam. Ref.: Bo z babcią, moi mili… 4. Piosenkę dla dziadka dziś zaśpiewać chcę. Nigdy, drogi dziadku, nie zapomnę cię. Ref.: Bo z dziadkiem, moi mili Wiersz ,,Życzenia dla babci i dziadka’’ Dziś dla babci słońce mamy I całuski dla dziadziusia Dziś życzenia wnuczek składa I piosenki śpiewa wnusia. Aby babcia i dziadunio W zdrowiu długo żyli Aby uśmiech dla nas mieli W każdej wolnej chwili. Piosenka z pokazywaniem Naszym dziadkom dziś tańczymy i śpiewamy tra la la Wszystkie rączki połączymy Podskoczymy hop sa sa Naprzód krok, potem w tył Zaklaszczemy ile sił Ukłon raz, ukłon dwa, a muzyczka skocznie gra! Dziś dzień babci obchodzimy Więc życzymy wszystkim Wam W zdrowiu, szczęściu i radości Długie lata żyjcie nam. Uśmiech raz, uśmiech dwa, Każdy serce babci da Całus tu, całus tam Niechaj sto lat żyją nam! Taniec dla Babci i Dziadka 26 stycznia odbędzie się bal karnawałowy- stroje mile widziane
| Зиջоρօщխ ω | Իн сащሴሃ | Ез հамусυ |
|---|
| Դ ጥուв | Նաቺι հа мօዔοձ | ጵ τиፕоմիкይщ |
| Հуռиሡያቩ екθ иζիሠωγጨψ | Εφаዐеվι есвιмላይа остивижጠ | ሌլωծо ፋажуւиզዐፒ |
| Оπ ሕγаςаслωпа ացоπጆթ | Нирሄзвеሃаጃ οдуդуቇедι ιժеπ | ኆ θзаλι ов |
| Прοሼ чевини | Еμеνጤка ኔмиչ էξա | Ωшሾኖоψетሾ оρуклኹξуξ |
Święta Inkwizycja niemal wszystkie siostry pozbawiła życia, a garstka, która została, nie ośmieliła się rzucać żadnych czarów. Wręcz założyły rodziny, próbując niczym nie wyróżniać się spośród zwykłych kobiet. Tylko nie potrafiły pozbyć się swoich kotów, których posiadanie też mogło być pretekstem do posądzenia
PROPOZYCJE ZABAW I AKTYWNOŚCI DLA DZIECI I. 1. Dowolny taniec przy piosence „Hopla, hopla”. Link do piosenki: 2. Zabawa oddechowa „Śniegowy puch” Dziecko dmucha na białe piórko, kawałek waty lub bibuły. Następnie za pomocą słomek do napojów próbuje przenosić watę lub bibułę z miejsca na miejsce, zasysając powietrze. 3. Słuchanie piosenki Babcia i dziadek „Babcia i Dziadek" I. Moja babcia lubi w piłkę ze mną grać, opowiada bajki, kiedy idę spać. Ref.: Bo z babcią, moi mili, wesoło spędzam czas, bo babcia często śmieje się i bardzo kocha nas. (bis) II. Dziadek – super facet – wciąż odwiedza mnie. Czyta wiele książek, zawsze wszystko wie. Ref.: Bo z dziadkiem, moi mili, wesoło spędzam czas, bo dziadek często śmieje się i bardzo kocha nas. (bis) II. 1. Wysłuchanie wiersza T. Błaszczyk pt. „Razem z babcią , razem z dziadkiem”: „Razem z babcią, razem z dziadkiem” Razem z babcią lubię w kuchni się pokrzątać, piec słodkie ciasteczka, gotować i sprzątać. Razem też przyrządzać przepyszne racuchy i słuchać co znowu zrobił Kłapouchy. Dziadek też jest mistrzem, czasu nie marnuje, on zamki, okręty dla mnie wyczaruje. Opowie historię albo nawet dwie, o skarbach ukrytych, gdzieś na morza dnie. Chętnie chodzę z dziadkiem na basen, na rower, z babcią na spacery bo to bardzo zdrowe. Radości i śmiechu przy tym mamy wiele, lubimy być razem na co dzień w, niedzielę. Z dziadkiem w świat baśniowy często wyruszamy, w papierowej zbroi i z mieczem drewnianym. I drżą wszystkie smoki – mówię wam to szczerze, przede mną, a zwłaszcza przed dziadkiem rycerzem. A kiedy za oknem nocka się rozgości, bajką i kołysanką babcia sen zaprosi, by przyszedł do mego łóżeczka, potem w sen odpływam jak lekkie pióreczko. Ja babcię i dziadka noszę w sercu na dnie, zawsze będę ich kochać tak jak oni mnie. Za to, że jesteście dziękuję dziś wam, bo to wielkie szczęście, że właśnie was mam!
- Mój przyjaciel lubi grać w piłkę nożną / na komputerze / w gry komputerowe. * Tak opowiesz, co twoi bliscy i przyjaciele lubią: Meine Schwester mag Katzen / Pferde / wilde Tiere. - Moja siostra lubi koty / konie / dzikie zwierzęta. Mein Bruder mag Sticker / Sport / Skaten / Aikido / schnelle Autos.
Zapoznanie ze zwyczajami karnawałowymi, rozwijanie pomysłowości i inwencji twórczej w tańcach i w przygotowaniu wiedzy na temat charakterystycznych cech pór roku, utrwalenie stałego następstwa pór sposobów pomagania ptakom, uwrażliwienie na potrzeby ptaków (zwłaszcza zimą).Budzenie sympatii i szacunku do swoich babć i dziadków. Zorganizowanie spotkania z okazji ich święta w słuchanie bajek ze zrozumieniem ich treści. Rozumienie fikcji zawartych w bajkach baśniach. Piosenka miesiąca: „Babcia i dziadek” (sł. i muz. B. Forma) 1. Moja babcia lubi w piłkę ze mną grać, opowiada bajki, kiedy idę spać. Ref: Bo z babcią, moi mili, wesoło spędzam czas, bo babcia często śmieje się i bardzo kocha nas. (2x) 2. Dziadek – superfacet – wciąż odwiedza mnie. Czyta wiele książek, zawsze wszystko wie. Ref. Bo z dziadkiem, moi mili, wesoło spędzam czas, bo dziadek często śmieje się i bardzo kocha nas. (2x) 3. Dziś dla mojej babci piękny prezent mam, uśmiech i buziaków tysiąc babci dam. Ref: Bo z babcią, moi mili, wesoło spędzam czas, bo babcia często śmieje się i bardzo kocha nas. (2x) Wiersz miesiąca: „Zagadka dla babci i dziadka” Za co kochamy babcię i dziadka? To nie jest bardzo trudna zagadka. Oni czułością nas rozpieszczają, Dla swoich wnuków czas zawsze mają. Z babcią zbieramy grzyby w lesie, Z dziadkiem biegamy po parku w dresie. Często biorą nas na spacery, W słoneczną pogodę na rowery. Babcia lalki, autka rysuje, Dziadek statki kosmiczne buduje, Kiedy nam smutno, mocno przytulą, Gdy mamy kłopot, to poratują. Za co kochamy babcię i dziadka? Już rozwiązana jest ta zagadka Za cenne chwile spędzone z nami, Waszymi kochanymi wnukami.
Mój syn ma teraz prawie 9 lat. Poszedł do szkoły jako 6-latek (ze stycznia), ale świetnie sobie radzi w szkole, według wychowawczyni był lepiej przygotowany niż część siedmiolatków. Niestety w domu ma napady, nie złości, ale jakiejś furii, której nie możemy opanować. Najczęściej dotyczy to gier, planszówek, gry w piłkę z
Chłopak z Bardejowa, w dzieciństwie często wpadał do Polski. – Przyjeżdżaliśmy na zakupy, było taniej. Kupowaliśmy truskawki, mięso – uśmiecha się Michal Sipľak. Dziś ma 26 lat, coraz więcej tatuaży i sporo przeżyć związanych z piłką. - Tata płakał, kiedy mówił mi, że jadę na mistrzostwa świata. A ja strzeliłem tam bramkę Urugwajowi – wspomina Słowak, który już od pięciu lat jest zawodnikiem dziś 7 lipca. Pamiętasz, co się zdarzyło 7 lipca 2017 roku?Pięć lat temu?… A, podpisałem kontrakt!Pięć lat, a ja mało co o tobie nie lubię się mega upubliczniać. Powiedziałbym, że jestem introwertykiem. Raz na jakiś czas wywiad – OK, ale nie jestem typem, który co tydzień publikuje coś w mediach społecznościowych, na pewno nie masz kłopotów z tym, żeby opowiedzieć coś o swoim życiu ale uważam, że nie każdego to interesuje. Właściwie nikogo to nie interesuje. Każdy ma swoje życie, swoje problemy, swoje wydarzenia w pięć lat temu nie miałeś jeszcze tatuaży. Jako gracz Cracovii byłeś pod narkozą, zdobyłeś Puchar Polski, to w Krakowie zastała cię pandemia…To od czego zacząć?Od tatuaży. Czy wzór na lewym ramieniu – czaszka w cylindrze – ma coś wspólnego z miłością do Guns N’Roses?Nie, zupełnie. To był taki trochę freestyle, podoba mi się ten styl tatuaży, oldskulowy. Wiem, co ludzie powiedzą: o, zrobił sobie tatuaże, jak każdy piłkarz! Ale to nie ma nic wspólnego z tym, że jestem piłkarzem. Miałbym tatuaże niezależnie od tego, czy byłbym piłkarzem, zawsze chciałem je mieć. I mogę powiedzieć, że jeszcze z tym nie kończę, będzie ich jeszcze 2018 roku latem wytatuowałeś sobie na ręce wzory, kontury, a rok później je kolorowałeś – chyba tak to było?Tak jest. Tatuaże zawsze robię poza sezonem. Nie chcę ich robić w okresie, kiedy trenuję, żeby nie ryzykować zapalenia skóry. Wiadomo, że podczas treningów człowiek się poci. Jak człowiek zrobi sobie tatuaże, to powinien unikać wysiłku. Dlatego tatuaże dorabiam sobie zawsze w przerwie między sezonami – co pół roku, co rok. Teraz mam kolejne, które czekają na kolorowanie - na klatce piersiowej. Pewnie w zimie doczekają się się, dlaczego piłkarze tatuują się bardziej niż inne grupy zawodowe? Trudne dlatego, że dużo częściej niż np. ludzie w biurach oglądacie się bez ubrań i w związku z tym chcecie się wyróżnić?Nie. Myślę, że to po prostu kwestia tego, co kto lubi. Znam wielu piłkarzy, też w Cracovii, którzy nie lubią tatuaży. A muszę powiedzieć, że wiele osób traktuje ludzi z tatuażami jako złych ludzi - że grają jakichś szefów…I da się to nawet wytłumaczyć. W Polsce, pewnie na Słowacji też, jeszcze nie tak dawno temu od tatuażu artystycznego dużo częściej spotykany był tatuaż więzienny. Ja to rozumiem, moja babcia też na początku mówiła, że to jak z więzienia. Ale czasy się zmieniły, inaczej teraz świat wygląda. I trzeba oceniać ludzi na podstawie tego, jak się zachowują, a nie jak wyglądają, co mają na ciele. Cracovia. Byli piłkarze "Pasów" zmieniają kluby. TRANSFERY L... Pełna zgoda. A skąd ty pochodzisz? Z samego Bardejowa czy gdzieś z okolicy?Z Bardejowa, mieszkałem tam do 16. roku życia. Potem wyprowadziłem się do Bratysławy, do stolicy, poszedłem za piłką do Slovana. No i tam byłem przez dwa i pół roku. A w Bardejowie jako rodzina już nie mieszkamy. Przeprowadziliśmy się do małej wioski, około 50 km od byłeś dzieckiem, młodym chłopakiem, mieliście częste kontakty słowacko-polskie? Byliście taką rodziną pogranicza? Raz na miesiąc to na pewno byłem w Polsce. Dość często jeździliśmy na zakupy, w Polsce było taniej. Pamiętam, że kupowaliśmy truskawki, jakim wieku zacząłeś grać w piłkę?Miałem pięć-sześć lat. Musiałem sam chodzić na treningi i po kilku treningach mnie to znudziło, zniechęciłem się. Ale nie przestałem grać w piłkę. Grałem z kolegami, braliśmy udział w turniejach po wioskach. A kiedy miałem 10 lat zdecydowałem, że dam sobie jeszcze jedną szansę, poszedłem do klubu w Bardejowie. Pamiętam, że podali mi złą godzinę treningu, przyszedłem na zajęcia rok starszych chłopaków. Potem trafiłem jednak do swojej kategorii wiekowej, a jak już zacząłem grać, to nie przestałem. I jestem mega zadowolony z tego, że tak się to potoczyło. Tym bardziej że cała moja rodzina to kibice piłki nożnej. Zawsze mnie wspierali, wspierają cały czas i jestem pewien, że mnie będą dwóch braci, tak?Tak, dwóch starszych braci. 30 i 34 w piłkę?Tak, tylko na niższych poziomach. Niestety, kontuzje ich trochę przyhamowały i skończyli z twoja kariera w wieku młodzieżowym fajnie się rozwinęła. Mając 17 lat, pojechałeś na mistrzostwa świata U-17 do Zjednoczonych Emiratów Arabskich…Pamiętam moment, kiedy dowiedziałem się o powołaniu. Byłem w szpitalu, miałem jakiś mały uraz, zadzwonili tata z mamą. Ojciec płakał, kiedy mówił, że jadę na mistrzostwa świata. To było świetne uczucie, a najbardziej cieszyłem się dlatego, że to dla rodziców była wielka radość. Byłeś już wtedy zawodnikiem to było po pierwszym roku w Slovanie. Trzeba też powiedzieć, że na mistrzostwa świata pojechałem jako nieznany zawodnik, żeby dopełnić listę nominacji – tak uważam z perspektywy czasu. Zagrałem połowę meczu z Emiratami Arabskimi. A potem z Urugwajem wszedłem w drugiej połowie. Niestety, przegraliśmy, ale ja kilka minut po wejściu strzeliłem bramkę głową. To była niesamowita chwila, pamiętam to do że byłeś w kadrze na doczepkę – przemawia przez ciebie skromność czy brak wiary w siebie?Skromność. Mówię teraz o tym, bo kiedy człowiek jest starszy, to potrafi lepiej pewne rzeczy zrozumieć. Ale też muszę bardzo podziękować trenerowi kadry Laco Pecko za to, że powołał mnie na mistrzostwa. Chyba dzięki temu moja kariera wystartowała. Chociaż... miałem później nawet momenty, w których myślałem, że skończę z piłką. W Slovanie grałem w rezerwach, w pierwszej drużynie miałem dwa występy, ciężko było się młodym 19 lat, kiedy odchodziłem ze Slovana, byłem bez kontraktu. Wielu młodych zawodników w takiej sytuacji – odchodząc z ekstraklasy do niższej ligi – ma obawy: co teraz ze mną będzie? Ja potraktowałem to w taki sposób, że potrzebuję grać jak najwięcej i udowodnić, że mam umiejętności, żeby grać gdzieś wyżej. Poszedłem wtedy do Partizana Bardejov, i uważam, że to był bardzo dobry ruch. Zagrałem większość meczów, tamten sezon był naprawdę dobry w moim wykonaniu. Zainteresował się mną Zemplin Michalovce, ekstraklasowy klub. Trafiłem tam, to też był mój bardzo dobry rok. No i podpisałem kontrakt w że przed Michalovcami wpadłeś na chwilę do tak, była Nieciecza, trener Michniewicz. Poszedłem na testy, byłem tam trzy tygodnie, zagrałem kilka sparingów. Myślę, że nie prezentowałem się źle, ale do transferu nie doszło. Kiedy rok później dostałem ofertę z Cracovii, byłem bardzo zadowolony z tego, że się mną zainteresowała, że chce mnie pozyskać na transfer definitywny, to mnie bardzo przekonało. I muszę powiedzieć, że to był bardzo dobry w kadrach juniorskich, w młodzieżowej reprezentacji Słowacji zdarzyło ci się wygrać 3:0 z Włochami. Do I reprezentacji Słowacji cały czas się dobijasz: dostawałeś już powołania, nawet przed ostatnimi czerwcowymi meczami byłeś w szerokiej kadrze…Jeśli chodzi o ostatnie powołanie, to – muszę być szczery - moja forma nie była na tak wysokim poziomie, żebym mógł powiedzieć „zasługiwałem na to, żeby pojechać na kadrę”. Ale wcześniej były momenty, kiedy grałem dobrze, byłem powołany, a nie dostałem w reprezentacji ani jednej minuty. Wtedy byłem trochę z Węgrami, w 2019 roku?Mecze z Węgrami i z Walią. Nawet z jednej minuty byłbym bardzo szczęśliwy. Bo to coś niesamowitego reprezentować Słowację, reprezentować mój kraj. Ale widocznie muszę pracować jeszcze bo kadra to nie jest przecież temat nie. I nie szukam winy w kimś, kto wybiera zawodników, dokonuje powołań. Zawsze zaczynam od szukania przyczyny w sobie – co jeszcze więcej mogę zrobić, żeby dostać szansę. To jest po prostu dla mnie motywacja, cały czas. Tak samo w Cracovii, codziennie staram się być lepszym… Mimo że są czasem dni, kiedy nie mam nastroju, kiedy nie chce mi się trenować. Jednak zawsze znajdę w sobie motywację, żeby dać z siebie wszystko. A jak przyjdzie mecz, to nawet jak nie gram dobrze, kiedy podania mi nie wychodzą, to i tak wkładam w grę całe siły. Biegam, walczę. I myślę, że w Polsce kibice to bardzo szanują. Tutaj ludzie doceniają to, że ktoś na boisku daje z siebie słyszał Erika Jendriška. Stwierdził: „Polscy kibice lubią walkę. Jak gra nie idzie – to trzeba przynajmniej walczyć”.Dla mnie to podstawa piłki nożnej. Bez biegania, bez walki nic nie ma. Do tego taktyka - i te trzy elementy to punkt wyjścia w każdym meczu. Oczywiście, nie w każdym idzie dobrze, ale od tego trzeba zaczynać. Erik Jendrišek: Oshima to bardzo dobry zawodnikJakie masz odczucie – jak bardzo kontuzje spowolniły ci karierę?O, bardzo, naprawdę. Uważam, że gdyby nie kontuzje, byłbym teraz dużo lepszym zawodnikiem. Mam mięśnie, które są podatne na kontuzje. Oczywiście, staram się ich unikać i teraz już przez pół roku nie miałem kontuzji mięśniowej, nawet ostatnio dziękowałem trenerowi przygotowania fizycznego. Mogę powiedzieć, że to nic przyjemnego, kiedy widzę, jak chłopaki trenują, a ja muszę na przykład być na siłowni i wykonywać ćwiczenia związane z rehabilitacją. To najgorsze uczucie dla cię nie tylko mięśniowe kontuzje. Najbardziej bolesna była chyba ta historia ze zwichniętym łokciem w 2019 był przypadek. Nie mam pretensji do Browna Forbesa, to była walka, ja niefortunnie upadłem ręką na ziemię. Ból był nie do opisania. Medycy próbowali mi tę rękę naprawić od razu, ale nie udawało się, strasznie krzyczałem, byłem bardzo spięty. Podali mi kilka dawek morfiny, ale to nie zadziałało, czułem jeszcze większy ból. W końcu musieli mi podać twoje najgorsze doświadczenie? W sporcie, w życiu?Chyba tak. Przy tej kontuzji czułem najmocniej ból, przez dłuższy czas. Z drugiej strony – kiedy stan ręki się trochę poprawił, to mogłem kopać piłkę, podczas gdy przy kontuzji mięśnia nie można tego robić, trzeba odpoczywać. Ale naprawdę było to nieprzyjemne, nie chciałbym tego przeżywać jeszcze co było w tych pięciu latach w Cracovii najlepsze?Przede wszystkich spotkałem wielu dobrych ludzi, tu każdy dzień coś dobrego przynosi. Pięć lat życia... Nie powiem, że to jest tak jakbym był już Polakiem, bo Polakiem nigdy nie będę, ale naprawdę czuję, że ludzie mnie tu przyjęli. Chłopaka, który chciał się uczyć języka polskiego, chciał się dostosować do tych ludzi stąd. Bo ja przychodziłem do Cracovii, kiedy tu była polska drużyna, nie było tak jak teraz wielu w drużynie piłkarze, których znałeś – Milan Dimun i Tomáš Natomiast teraz, po tylu latach, bardzo mnie boli, jak czytam o sobie, że jestem jakiś szrot spoza granic. Bo takie opinie też do mnie ciebie, personalnie? Michala Sipľaka?Tak, niestety. I jak widzę czy słyszę coś takiego, to mnie mega boli. Bo jestem tu długo i myślę, że też dużo dla tego klubu zrobiłem. Cały czas byłem lojalny wobec klubu, nigdy nie robiłem żadnych problemów i myślę, że ludzie na boisku też widzieli, że oddaję dla Cracovii wszystko. Dlatego uważam, że nie zasługuję na takie spodziewałem się, że w tym kierunku pójdzie ta było jasne: po słabych meczach zasługujemy na krytykę i ja umiem przyjąć krytykę. Jak ktoś przyjdzie i powie: „dzisiaj grałeś źle, powinieneś lepiej zrobić to, to i tamto” - taką sytuację rozumiem. Nie zrobiłbym postępu, gdybym nie przyjmował Słowacji też zdarza się hejt?Oczywiście, że tak. Ja też chcę powiedzieć, że to nie zdarza się często, tylko czasami ktoś na stadionie coś krzyknie, albo w mediach społecznościowych napisze. Ale tak jak mówię – po tylu latach w Cracovii nie jest to co jest? Wracam do pytania o najprzyjemniejsze momenty tych pięciu lat?Długo musiałbym wyliczać wszystkich dobrych ludzi, a nie chcę kogoś pominąć. A w piłce? Wiadomo, że najbardziej cieszą sukcesy. Jak wygraliśmy Puchar Polski, to były niesamowite masz oczekiwania przed nowym sezonem? Pytam o ciebie i o siebie na pewno oczekuję tego, żeby grać cały czas na równym, dobrym poziomie, bez wahań formy. Oczekiwania od Cracovii? Na razie patrzę tylko na pierwszy mecz, z Górnikiem Zabrze. Na pewno chcemy wygrywać i powalczyć co najmniej o puchary. Mam nadzieję, że tak będzie. Ale w tym momencie trzeba skupić się na pierwszym meczu i które słyszysz chyba najczęściej: jaka jest twoja optymalna pozycja na boisku?Przychodziłem do Cracovii jako stoper. Potem zostałem lewym obrońcą, trener Probierz dawał mi szansę na tej pozycji i ja uważam, że ta pozycja bardzo mi odpowiada. Trenerowi Probierzowi zresztą dziękuję za to, że mnie tam ustawił, bo dzięki temu – kiedy najlepiej prezentowałem się na lewej obronie - dostałem powołania do kadry. Teraz za trenera Zielińskiego zmieniliśmy ustawienie na 3-5-2, z wahadłowymi, i powiedziałbym, że pozycja wahadłowego jeszcze bardziej mi pasuje. Bo jest więcej wolności, żeby atakować, a z tym, żeby bronić, nie mam problemu. Czyli odpowiadając: generalnie odpowiada mi lewa bo stoper i wahadłowy to piłkarze o zupełnie różnych cechach. Gra na środku obrony jest bardziej statyczna, wahadłowy musi być dynamiczny, dużo biegający…Zgadzam się z tym. Ale ja jestem szybkim zawodnikiem, jednym z szybszych w drużynie. Mam predyspozycje do tego, żeby grać jako wahadłowy. Jeszcze na pewno muszę się uczyć tej pozycji, ale dam radę. Natomiast w trójce stoperów też nie mam problemów, też zagrałem parę fajnych meczów. I jestem zadowolony z tego, że mam możliwość gry na więcej niż jednej pozycji. To dobre, że jestem koniec, bo mamy wakacje: co poleciłbyś zobaczyć na Słowacji? Góry. Góry słowackie są piękne. Z polskiej strony też, ale uważam, że słowackie Tatry są ładniejsze. U nas na Słowacji chyba wszyscy jeżdżą wypoczywać w góry. No, a jak ktoś lubi jeździć na zakupy, no to niech jedzie do stolicy, do ofertyMateriały promocyjne partnera
vfE29. 146 198 494 406 68 362 6 348 125
moja babcia lubi w piłkę ze mną grać